Iran zaatakuje Izrael? Padły dwie daty

W niedzielę amerykański serwis Axios poinformował, powołując się trzech przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i Izraela, że do ataku odwetowego Iranu na Izrael za zabójstwo politycznego przywódcy Hamasu Ismaila Hanijego i śmierć przywódcy militarnego Hezbollahu Fuada Szukra może dojść już w poniedziałek 5 sierpnia. Informację tę podano w materiale. Informującym o przybyciu na Bliski Wschód najwyższego rangą dowódcy armii USA odpowiedzialnego za ten region Michaela Kurilla.

Iran już w poniedziałek zaatakuje Izrael? "Finalizują plany"

– Podróż gen. Michaela Kurilli do regionu została zaplanowana przed niedawną eskalacją konfliktu między Izraelem, Iranem i Hezbollahem, ale oczekuje się, że wykorzysta on tę podróż, aby zmobilizować tę samą międzynarodową i regionalną koalicję, która obroniła Izrael przed atakiem Iranu 13 kwietnia – powiedział cytowany przez portal amerykański urzędnik.

Rozmówcy Axios spodziewają się, że wszelkie irańskie działania odwetowe będą przebiegać według tego samego scenariusza, co atak na Izrael z 13 kwietnia, jednak potencjalnie będą miały większy zakres i mogą również obejmować Hezbollah w Libanie.

Nie jest jasne, czy Iran i Hezbollah przeprowadzą skoordynowany atak, czy też będą działać niezależnie.

Przedstawiciele USA i Izraela uważają, że zarówno Iran, jak i Hezbollah wciąż pracują nad sfinalizowaniem swoich planów wojskowych i zatwierdzeniem ich na szczeblu politycznym.

Inną datę możliwego ataki na Izrael podała wcześniej stacja Sky News Arabia, która powołując się na zachodnie źródła wywiadowcze informowała, że może to nastąpić nieco później, tj.12-13 sierpnia.

"Zemsta to nasz obowiązek"

Przypomnijmy, że w minioną środę nakaz ataku na Izrael wydał najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei. Uważamy zemstę za nasz obowiązek – oświadczył w reakcji na zabójstwo politycznego przywódcy Hamasu Ismaila Hanijego, do którego doszło irańskiej stolicy.